wtorek, 24 kwietnia 2012

Recenzja toników z Ziaji

A więc piszę tego posta po dłuższym zastanowieniu. Tonik z Ziaji miałam już nagietkowy (którego nie ma na zdjęciu), BIOaloesowy i rumiankowy. Jako toniki sprawują się super. Najbardziej do gustu przypadł mi tonik o zapachu rumiankowym. 
Na zdjęciu 2 toniki- zielony- skończony i żółty
cena: ok. 5 zł
dostępność: rossmann, super pharm, drogeria Labo itp.
pojemność: 200 ml
konsystencja: zwykła

zapach: hm.. nie wiem, jaki ;p
opakowanie: y... plastikowe i y nie wiem ;P


Moja ocena ogólnie do toników z Ziaji: 4/6
+ cena
+ dobrze nawilża
+ nie potrzeba dużo produktu do przemycia twarzy
+ zapach rumiankowego toniku
- zapach toniku nagietkowego
- zapach toniku BIOaloesowego




Tak. A więc to była taka nwm dziwna recenzja, no ale cóż xD.
Od razu mówię, że każdy może mieć inne zdanie odnośnie zapachu toników, więc proszę, o wyrozumiałość :D

Recenzja toników z Ziaji

Witajcie! Tak. Jestem już z Wami rok, ale myślę, że nikt z Was tu czytających jest ze mną od początku ;/. Zrobię jeszcze dziś chyba recenzję toników z Ziaji, ale jeszcze się nad tym zastanawiam. Ok. Jeśli chodzi o ten post, to wyszedł on jakiś krótki, a chciałam zrobić z niego jakiś długi, ale cóż. Nie wyszło. Hop! Do recenzji!

niedziela, 15 kwietnia 2012

Recenzja micelarnego żelu do twarzy i demakijażu z BeBeauty

A więc wpadłam na pomysł, by zrobić recenzję tego żelu, ponieważ jest on z biedronki i na pewno wiele osób jest ciekawych jaki on jest i wgl. 
Tu pokarzę Wam jego "etykietę?!" , chociaż wątpię, że coś zobaczycie ;P 
 Pisze tam min. że:
- dokładnie oczyszcza z makijażu i zanieczyszczeń
- zmniejsza podrażnienia i zaczerwienienia
- posiada właściwości nawilżające
- odświeża skórę i pozostawia uczucie komfortu

 cena: ok. 5 zł.
dostępność: Biedronka

pojemność: 150 ml

konsystencja:  kisiel zmieszany z odrobiną wody ;PP

zapach: przyjemny

opakowanie: Dość spoko, tubka jest miękka (co ułatwia jej ściskanie)



jako demakijaż zupełnie się nie sprawdza. Zobaczcie co potrafi zrobić z tuszem:
 Jako żel- jak najbardziej.


Moja ocena: 5/6
+ żel ładnie odświeża i nawilża
+ jest tani
+fajna tubka
+ wydajny
+łatwa dostępność
- nie nadaje się do demakijażu.....

Na koniec chciałabym się spytać czego chcecie recenzję najbardziej:
-  peelingu z joanny z serii Fruit Fantasy
-  szamponu z Nivea Pure Balance 
-  masła do kąpieli z Ziaji
-  kremu BB z garniera
- toników z Ziaji
- wazelin z firmy Kosmed 
czy może
- tuszu z Nivea ???

Piszcie w komentarzach <3

Recenzja szminki z Rimmela

Witajcie na moim blogu! W ostatniej notce napisałam, że jeśli interesuje Was jakiś produkt, to zrobię recenzję. Dostałam 1 komentarz, w którym było, bym zrecenzjowała szminkę z Rimmela i oto ona:
 Niestety zapomniałam pokazać Wam jak wygląda sama szminka ;P. Warto także wspomnieć, że jest to szminka od Kate Moss :D 

 cena: ok. 17zł
dostępność: drogeria Labo
pojemność: 4g
 efekt: Bardzo ładna, a la "nude"

 wydajność: hm... chyba dobra, ale za dużo nie mogę się o niej wypowiedzieć, ponieważ stosuję jej zbyt krótko
zapach: nie wiem w sumie jaki to zapach, ale jak pierwszy raz ją powąchałam to poczułam taki zapach "babciowych kosmetyków" ;DD


Moja ocena to: 4,5/6
+ ładny wygląd na ustach
+ ładne opakowanie
+ CHYBA wydajna
+ cena w miarę przystępna, ponieważ są np. szminki z MAC'a za 70zł, więc ;d
+- dziwny zapach xd
- boję się, że będzie ciężko ją gdziekolwiek kupić

Mam nadzieję, że zaspokoiłam Twoją ciekawość i... do następnego ;**

sobota, 14 kwietnia 2012

Kolejny update o produktach do ust:

Witajcie. Dzisiaj znowu Update. Zaczynamy:
Tutaj tak samo jak ostatnio trzymam moje produkty, ale zrobiłam im małą "segregację":
 Jako pierwsze idą błyszczyki z tymi "szczoteczkami"?! Bo ich najczęściej używam
 1. Eweline cosmetics nr.562 i nie pamiętam z jakiej to jest serii, bo wszystko się starło ;/.
2. MIYO Kiss Me Lipgloss nr.No 10 CANDY
3. MIYO Kiss Me Lipgloss nr.No 05 FLIRT
4. Vipera Cosmetics nr. 63 (b. fajny- danonkowy zapach)
5. Miss sporty hollywood nr.303 miami stret
6. Basic lip gloss (brak numerka)
7. Basic lip volumizer z mentolem (brak numerka)
 Dalej mamy pomadki ochronne w sztyfcie:
1. Pomadka z Under Twenty (była dołączona do toniku)
2. Pomadka którą jakby zrobiłam sama, bo ona była w opakowaniu ze szczoteczką i to opakowanie się rozwaliło więc przelałam do pustego pojemniczka
3. Pomadka Nivea vitamin shake SPF. 10
4. Nivea Fruity shine
5. Nivea pure& natural olive& lemon
6. Nivea pure&natural milk& honey
7. Party care z vit. E i F
8. Party care z vit. E i F
9. Lip smacker fanta
10. Lip smacker Coca Cola Vanilla
11. Color trend Spiced Cookie
Dalej mamy jeszcze moje 3 szminki:
Teraz produkty w kuleczkach:
1. Color trend nr. sweet peach 
2. lip care natural balm
3. Lip smacker Coca cola
4. Lip smacker Fanta
5. Lip smacker Sprite
Dalej idą tubki za którymi nie przepadam:
1. Color trend nr. berries & cream
2. Carmex classic
3. Carmex cherry
4. Ziaja masło kakaowe (fuuj...)
5. Ziaja blubel na liliowo jagoda porzeczka
6. Ziaja oliwkowy balsam do ust (średni)
7. Joanna naturia - wiśnia (strasznie się wylewa)
8. Oriflame In your dreams (nie lubię go za bardzo)
9. Nivea lip repair z mentholem
Teraz już tylko produkty w słoiczkach:
1. Kosmed wazelina kosmetyczna aromatyzowana malina
2. Kosmed wazelina kosmetyczna aromatyzowana truskawka
3. Kosmed wazelina kosmetyczna aromatyzowana zielone jabłuszko
4. Miss sporty Ultra Shine Glos (nie lubię go)
To już jest koniec tych moich produktów. Nie opisałam ich zbytnio dokładnie, ale jeśli jesteście ciekawi jakiegoś produktu, to piszcie i zrobię jego recenzję.
PS: Jak widzicie zmieniłam już nazwę bloga i mam nadzieję, że teraz zdobędę więcej obserwatorów :)

wtorek, 10 kwietnia 2012

Recenzja żelu do twarzy Nivea

 Cześć! Dzisiaj recenzja żelu do twarzy Nivea Visage Wash Off.
Tego żelu używam już od pewnego czasu i powiem, że bardzo przypadł mi do gustu. Niestety nie mogę powiedzieć, czy np. usuwa pozostałości makijażu, bo nie używam takich żeli do de- makijażu, ponieważ- nie oszukujmy się- boję się, że oko będzie mnie szczypało. Żel faktycznie pozostawia oczyszczoną i gładką skórę, o czym informuje nas producent.
Nivea Visage Wash Off
cena: ok. 15 zł. (po promocji dorwałam ją za 10zł)
dostępność: Drogerie Labo, Schlecker (chyba) inne drogerie
pojemność: 150 ml
konsystencja: kisielowata
zapach: przyjemny
opakowanie: bardzo praktyczne- z pompką, które ułatwia nam aplikowanie żelu

moja ocena: 5/6
+ oczyszcza i nawilża twarz
+ ładnie pachnie
+ jest dostępny w drogeriach
+ jego opakowanie jest super (mowa tu o pompce ;P)
+ nie jest on drogi
- mało wydajny

Mam nadzieję, że post przypadł Wam do gustu i że z chęcią je czytacie i na końcu chciałabym przeprosić Martynkę z bloga www.kosmetyki4you.blogspot.com że skopiowałam z niej jak wygląda ta recenzja. Przepraszam i zapraszam do czytania mojego bloga <3

sobota, 7 kwietnia 2012

PS ;)))

Jeśli nie będziecie umieli znaleźć adresu bloga zawsze jest facebook, którego nazwa zostaje, więc ewentualnie tam zerknijcie  ;p
Najprawdopodobniej będzie to nazwa http://kosmetyki97.blogspot.com/

Zmieniam nazwę!!

Hej! Jest Was tu bardzo mało, w ogóle Was nie przybywa ani nic ;((. Ostatnio na blogu mojej koleżanki tj. www.kosmetyki4you.blogspot.com pojawiło się kilku nowych obserwatorów i myślę, że to przez tą nazwę. Jest bardziej kosmetyczna, więc od nowego tygodnia zmieniam nazwę bloga. Teraz przejrzę jakie są możliwe i Wam tu napiszę